Podróż skauta Jelińskiego, 30.05.1926 31.10.1928, 78 000 km
Czechosłowacja  Austria  Węgry  Jugosławia  Włochy  Tunezja  Algieria  Maroko  USA  Meksyk  Japonia  Chiny  Singapur  Sri Lanka  Francja  Belgia  Niemcy


Władysław Umiński "Pod polską flagą samochodem naokoło świata"


Podróż Jelińskiego:

Książka Umińskiego:

Strona www:


Czterech polskich harcerzy wyruszyło z Warszawy 30 maja 1926 roku.

Ekspedycji przewodził Jerzy Jeliński (kierowca). Pozostałymi członkami ekspedycji byli: Eugeniusz Smosarski (brat znanej w okresie międzywojennym aktorki Jadwigi Smosarskiej), Bruno Brettschneider (dysponujący kamerą filmową) oraz Jan Ława (były marynarz).

Celem wyprawy była: "wielka światowa propaganda na rzecz naszej Ojczyzny".


Eugeniusz Smosarski, Jan Ława i Jerzy Jeliński

Przez kolejne miesiące domem podróżników miał być ford T, specjalnie wzmocniony i przerobiony na samochód wyprawowy przez Centralne Warsztaty Samochodowe. Z tyłu auta na stałe zamontowano polską flagę.

Żegnały ich najwyższe państwowe osobistości: Marszałek Piłsudski w swej posiadłości w Sulejówku, prezydent Mościcki na Zamku Królewskim, prymas Polski August Hlond na audiencji w Piekarach, prezydent Warszawy Władysław Jabłoński, a także rektorzy warszawskich uczelni.

Marszałek Piłsudski, wpisując się do księgi pamiątkowej, powiedział: "Gdy opaszecie flagą polską kulę ziemską, zameldujcie się u mnie, lecz w przeciwnym razie nie pokazujcie mi się na oczy".


U Marszałka Piłsudskiego w Sulejówku;
obok
Bruno Brettschneider i Jan Ława

Zanim wyruszyli w daleki świat, odwiedzili jeszcze Lublin, Lwów, Kraków i Śląsk (m.in. Chorzów i Katowice), wszędzie wzbudzając nie lada sensację. Granice kraju opuścili w Cieszynie. Następnie, z licznymi przygodami, przez Czechosłowację, Austrię, Węgry, Jugosławię i Włochy przedostali się do Afryki. W europejskiej części podróży przyjmowani byli przez najważniejszych polityków: prezydenta Czechosłowacji profesora Tomáša Masaryka, regenta Węgier Miklósa Horthy'ego czy prezydenta Austrii Mihaela Hainisha. W drodze powrotnej Jeliński (już sam) odwiedził jeszcze króla Belgii Alberta oraz prezydenta Francji Gastona Doumergue'a.

W stolicy Italii podróżnicy spotkali się z Benito Mussolinim (wielkim entuzjastą motoryzacji), mieli też prywatną audiencję u papieża Piusa XI.


Benito Bussolini; z lewej E.Smosarski i J.Ława

W Rzymie, z powodów dyscyplinarnych, usunięto z grupy Jana Ławę [historia ta jest bardzo ciekawa, lecz nie zdradzę jej – zachęcam do przeczytania książki Umińskiego!].

W Afryce Północnej harcerze zwiedzili Tunezję, Algierię i Maroko. Wiele kilometrów przemierzyli przez piaski Sahary! Do portu w Casablance dotarło jednak jedynie dwóch harcerzy, bowiem Bruno Brettschneider, zniechęcony trudami podróży, odłączył się od grupy w Algierii i wrócił do Polski.


Jerzy Jeliński i ford T na Saharze (Algieria)

Trzy tygodnie trwała żegluga z Afryki do wybrzeży Ameryki Północnej. Dla Eugeniusza Smosarskiego była to podróż daremna, bowiem z powodu zakaźnej choroby oczu (jaglicy) nie został wpuszczony na teren Stanów Zjednoczonych. Druh Jeliński został sam, jednak nie cofnął się przed realizacją zamierzonego celu. Prowadząc dla miejscowej polonii odczyty z przebiegu podróży uzbierał fundusze, aby wysłużonego forda T po przejechaniu 40 tysięcy kilometrów wymienić na amerykańskiego buicka.


Jerzy Jeliński z synem wodza Indian, w tle buick

W Stanach Zjednoczonych Jeliński zyskał dość duży rozgłos, skutkiem czego udało mu się odwiedzić Biały Dom i spotkać z prezydentem państwa, Calvinem Coolidgem.

Po opuszczenia USA trasa podróży Jelińskiego wiodła przez Japonię, Chiny, Singapur i Sri Lankę. Początkowo planował obrać najkrótszą drogę do Polski przez Syberię, nie otrzymał jednak rosyjskiej wizy.


Załadunek buicka na okręt

W Cejlonie wsiadł na okręt, którym przez Kanał Sueski wraz z buickiem dotarł aż do Marsylii. Stąd droga do Polski nie przedstawiała już trudności, przejechawszy Francję, Belgię i Niemcy dotarł do kraju 30 października 1928 roku. Witany był z największymi honorami. Na Zamku Królewskim, tak jak przed wyjazdem, przyjął go prezydent Mościcki.


Prezydent Ignacy Mościcki i Jerzy Jeliński

Jeliński do kraju wrócił po 28 miesiącach. W tym czasie przejechał 78 tysięcy kilometrów, czyli – patrząc geograficznie – okrążył Ziemię niemal dwukrotnie. Wyczyn, którego dokonał, był wyjątkowy nie tylko na skalę krajową, ale całego świata. W czasie trwania podróży o polskich skautach w światowych gazetach ukazało się ponad 2 tysiące artykułów!

W uznaniu zasług na rzecz krzewienia pozytywnego wizerunku Polki Jerzy Jeliński został odznaczony Krzyżem Zasługi. Odznaczenie wręczył mu Kazimierz Świtalski, minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego.


Jerzy Jeliński odznaczony Krzyżem Zasługi

 

Więcej zdjęć w galerii.

Pamiątkowe wpisy znanych osobistości znajdziesz
w Księdze pamiątkowej.

 


www.jelinski.rox.pl by Mariusz Kwestorowski