Forum Kultu i Kazika

  • Zalogowany jako ezaq
  • Ostatnia wizyta: Dzisiaj 15:24:48

#226 Wczoraj 22:39:25

qman
Użytkownik
Z: Kraków/Szczytniki Małe
Zarejestrowany: 2005-05-21
Posty: 2154
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Może to i lepiej.
Here's the one who likes
all our pretty songs and he
likes to sing alone and he
like to shoot his gun but he
don't know what it means,
don't know what it means
dont't know what it mens
yeah.


Lecz dzień lęki wymiecie,
więc spokojnie możecie
drzwiami trzasnąć
i zasnąć gdy dobranoc powiemy wam. Pach!

Offline

#227 Wczoraj 22:40:42

donkey
Użytkownik
Z: Bielsko-Biała
Zarejestrowany: 2005-11-06
Posty: 386
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

qman napisał:

LeMur napisał:

Kult rzeczywiście wywodzi się z punka, ale kapelą punkową jej nazwać nijak nie można. Właściwie ZPiTowcy zaczęli odsuwać się od tego kierunku na "Tacie Kazika" i z każdą kolejną płytą, każdym kolejnym rokiem koncertowania, coraz bardziej odbiegali od swoich korzeni. Dzisiaj idąc na Kult nie idziesz na koncert zespołu punkowego, a masowego i bardzo eklektycznego. I jeśli Kazik rzeczywiście był na koncercie najebany, to w sytuacji, w której słuchacz X, który nie kojarzy początkowej działalności Kultu, a zna hiciory w rodzaju "Baranka" czy "Gdy nie ma dzieci", płaci za bilet ok. 30 złotych [czyt.: niemałe pieniądze] i idzie posłuchać profesjonalnie zagranej muzyki, to Kazika nic w takiej sytuacji nie usprawiedliwia.

Daleki jestem od totalnego oburzenia, jakie zaprezentował założyciel tego tematu, choć przykry brak profesjonalizmu to niewątpliwie jest, szczególnie wziąwszy pod uwagę profesjonalizm, z jakim zawsze organizowana jest cała Pomarańczowa Trasa, uczucie, z jakim zawsze Kazik podchodził do koncertów i jego zapewnienia o tym, że szacunek do słuchacza [klienta] to rzecz priorytetowa.

Problem polega na tym, że nie wszyscy słuchacze "nie znają korzeni" zespołu i nie czekają tylko na "Baranka" i "Gdy nie ma dzieci" - są i tacy, które te "hiciory" mają w głębokim poważaniu bo zbyt często ich słuchali.
Co do niepunkowości - to oprócz Tatowych płyt i dwóch ostatnich wydawnictw - Kult grał punk rocka. Tak rozumując jasno można stwierdzić, że ostatnią płytą nosząca jakiekolwiek znamiona punk rocka był OKSK, który paradoksalnie mimo wielu ostrych zarówno muzycznie jak i tekstowo utworów zdobył największą popularność spośród autorskich dokonań zespołu. Może gdyby nie obie płyty tatowe i kilka hiciorów z OKSK to na koncertach była by bardziej wyrozumiała publiczność - sam nie wiem co by było lepsze, zwłasza, że Tata2 jest dla mnie mistrzostwem świata a i pozostałe płyty cenię niewiele mniej.
"Winą" Kultu w tej sytuacji jest to, że ich koncerty stały się zjawiskiem masowym. W praktyce wygląda to tak, że ani fanom hitów, ani wielbicielom całej twórczości, ani przypadkowym osobom nie idzie dogodzić - trzeba wypracować kompromis. Wczorajszy koncert był hołdem dla punk rocka, dlatego punkom się podobało bo w końcu wokalista się upił, natomiast melomani, przypadkowi przechodnie i fani rocka stali zdegustowani.

Ale przecież Ci ludzie, co są zawiedzeni, bo chcieli posłuchać koncertu na najwyższym poziomie (można ich zwać melomanami) nie są fanami baranka, dzieci i innych hitów. Oni przecież cenią te najsmutniejsze i najpiękniejsze utwory. Co więcej fani tych hiciorów, to chyba są najmniej zawiedzeni. Ważne by można było popogować, przy hitach. Aaaaaaa zaczynam bredzić. Dwa ostatnie zdania z przymróżeniem oka traktujcie.
Można by powiedzieć, że te hiciory są przecież bardziej pankowe (czytaj czaderskie) niz wiele pięknych piosenek z Taty 2, Spokojnie, Posłuchaj i innych- nie mających z pankiem nic wspólnego.

Online

#228 Wczoraj 22:42:19

Adam
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-05
Posty: 11

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Jaaasiek napisał:

na razie wygląda to tak: piszcie co chcecie, nasi przeciwnicy i tak zawsze coś nowego/śmiesznego/żałosnego wymyślą przeciwko Kazikowi.... do Adama: akurat nie byłem pijany, bo tak się składa, ze ostatnie ciężko zarobione pieniądze wydałem na bilet (kupiony w dniu koncertu za 40zł) i przejazd (ok. 24 zł) nie miałem nawet 2 zł, żeby sobie mineralną kupić, więc nie pierdol takich rzeczy jak w temacie nie siedzisz... nie masz konkretniejszych argumentów to nie wymyślaj byle czego.... pewnie tak samo widziałeś "schlanego jak świnia" Kazika..... a do lost&found: ja Cię stary proszę, weź Ty HappySadu do Kulta nie przyrównuj, bo to jest wręcz żenujące.... ale myślę, że jednak więcej ludzi było zadowolonych po koncercie, bo jakoś nie widziałem tych biednych, zranionych do żywego owieczek, którym "alkoholowe ekscesy" Kazia zepsuły cały wieczór, bo przeciez po to wydali "astronomiczną kwotę" 35zł, żeby Kazika zobaczyć, grzecznego, ułożonego, śpiewającego co mu zawołają.... myślę, że najlepiej o koncercie świadczy to, że kumple z zespołu wiedzieli, ze Kazik daje radę, bo gdyby było inaczej, to pewnie by przestali grać.... wspierali się wzajemnie i to też była jedna z pięknych rzeczy na tymże koncercie, o którym można powiedzieć jedno: był niepowtarzalny....

OK, nie ekscytuj się tak nie potrzebuję zestawienia Twoich wydatków. Przepraszam za opinię, że byleś pijany, bylo to rzeczywiście niepotrzebne. Za te slowa raz jeszcze przepraszam.

Zdania na temat koncertu jednak nie zmieniam...

Offline

#229 Wczoraj 22:46:51

shoot17
Użytkownik
Z: okolice browarne / Podkarpacie
Zarejestrowany: 2006-10-24
Posty: 56
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Koniu napisał:

[..]
powiem tak, na kulcie bylem w zyciu tyle razy ze juz stracilem rachube ( choc mam 24 latai z powodzeniem studiuje )
a Wy wszyscy panu Kazkowi to mozecie conajwyzej piwo podać, jak nie wiecie po co chodzi sie na koncerty kultu to proponuje wlasnie janka bo. albo jakis inny lady pank, tudziez blu kafe polecam , sa siedzenia ,wszyscy sa spoko nikt nie krzyczy za uchem , oklaski bija jak sie zapali czerwona lampka ogoolnie jest git

Kazik robil to ,co robi teraz (koncertowanie ),jeszcze w okresie jak Wasi rodzice ogladali pszczolke maje, a WIEKSZOSCI z  Was Wszechmogący nawet w planach nie mial ,wiec sory ale nie ma tutaj nikt prawa gadac na Kazika ze walnał banie, lub tez wyrazac swojego niezadowolenia bo banie to sie wlasnie wali na takich koncertach ,( mowie a jak szukacie szol to zapraszam do tvn albo na piknik kantry w mrągowie!! )

Po prostu chyba coponiektorzy zapominaja skad wywodzi sie rock i jak to na prawde jest ( podobnie bylo po ostatnim koncercie toola w spodku jak ludzie narzekali ze coponiektorzy za bardzo skakali  big_smile ) oczywiscie zaraz pojawia sie glosy ze przeciez nie chodzi o to zeby sie nachlac i w ogoole ...niee tak nei twierdze , nie popadam w skrajnosc w zadnym wypoadku , ale to ze Kazik dal w baniak ( o ile dal ) nie powinno byc przedmiotem jakiegos niezadowolenia, a bardziej dowcipkowania

Jesli ktos nei rozumie mojego toku myslenia to proponuje sie przerzucic na hiphop, albo ograniczyc sie do rzeczy typu wilki lub innego plumkania bez sensu w tym stylu ( to co teraz sie nazywa dumnei rockiem hehe )
i nalezy tez pamietac ze kazik nie wielbład , i nigdy sie nei sprzedal daltego nie mylcie ich koncertow z w/w wilkami albo jankiem bo  :lol
pozdro dla prawdziwych rockmanow smilesmile
to mowilem ja TOMCYK smile

wiek nie ma znaczenia, jak ma się coś ciekawego do powiedzenia...
no i chyba się przerzucę na hip-hop [czyt. pierwsze płyty kazika]

Ostatnio edytowany przez shoot17 (Wczoraj 22:49:16)


,,Więc jeszcze seta, znakomicie,
Padniemy, ale zgódźmy się,
Że z tylu różnych dróg przez życie,
Każdy ma prawo wybrać źle...
''

Offline

#230 Wczoraj 22:53:16

donkey
Użytkownik
Z: Bielsko-Biała
Zarejestrowany: 2005-11-06
Posty: 386
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Na koniec dzisiejszego dnia, taka refleksja. Poczytajcie sobie felietony Kazika z Tylko Rocka, czy też te ówczesne. W nich to dopiro było mnustwo jadu smile.

Każdy ma prawo pod wpływem emocji coś sarkastycznego napisać. W tym wątku padło też wiele obelg na inaczej myślących w tejże materii forumowiczów (nie mówie o sarkaźmie). Ważne by jednak zachować zdrowy rozsądek.

Edit:

Miłej nocy rzyczę i miłych snów.

Ostatnio edytowany przez donkey (Wczoraj 22:55:21)

Online

#231 Wczoraj 23:10:00

MattKurczak
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-05
Posty: 2
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Koncert nie byl az taki zly Kazik Troszke przesadzil no ale co zrobic bylo fajnie=D Krzysiu tylko nie mowmy ze z Sosnowca tongue 6022111

Offline

#232 Wczoraj 23:13:44

MattKurczak
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-05
Posty: 2
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Koncert nie byl az taki zly Kazik sie troszke zaplatal ale bylo fajnie=D Krzysiu nie mowmy z Sosnowca GG:6022111

Offline

#233 Wczoraj 23:13:54

Jaaasiek
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-01-18
Posty: 32
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

shoot ma świętą rację.... to jest niesamowicie denerwujące kiedy ludzie, który dłużej słuchający Kultu uwazają, że moga lepiej oceniac zespół niż ktoś kto słucha Ich np. 2 lata.... czy staż sprawia, ze jesteście ważniejszymi ludźmi dla zespołu?? nie, wszyscy jesteśmy tak samo ważni dla Nich... oni sa dla każdego z nas.... oczywiście po sobotnim koncercie niektórzy zmieniają swoje zdanie.... a ja będę stał murem za zespołem, chociażby Kazik był nieprzytomny na scenie.... prawdę mówiąc, po dawnym KaeNŻet-owym koncercie, gdzie Kaziu miał "twórczą niemoc" na każdy koncert Kultu jeżdżę wliczając w ryzyko to, że koncert może się nie odbyć.... chwała i Kazikowi i muzykom za to, że zdecydowali się zagrać i NIE olali (jak niektórzy tu piszą) publiki.... chwała wszystkim, którzy na tym koncercie krzyczeli z nami "Jesteśmy z Tobą, Kazik jesteśmy z Tobą".... bo po tym poznaje się prawdziwych zwolenników zespołu.... nie po stażu, czy znajomości każdego utworu, ale po tym, ze są z każdym jego członkiem na dobre i na złe i że nie robią tak, że po jednym (przynajmniej wg. niektórych) nieudanym (akurat) koncercie już wyzywają frontmana, że się sprzedał, że zidiociał, że się skończył, że ma nas głeboko w dupie itp.

Offline

#234 Wczoraj 23:19:24

mea
Użytkownik
Z: Łódź
Zarejestrowany: 2006-10-03
Posty: 46
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Ja dopiero teraz z Katowic wróciłam i nie miałam czasu całego wątku ogarnąć, ale sugerując się tematem i pierwszymi postami... Koncert był nierówny bardzo. Zespół grał świetnie, a że spodek to w porównaniu z łódzką dekompresją niebo i ziemia, to ja byłam strasznie zadowolona już z powodu nagłośnienia i "ogromnej" ilości wolnej przestrzeni wokół mnie wink Dopóki Kaziu otwierał usta szeroko to nawet pomyłki w tekście przechodziły względnie niezauważone, bo publika sobie a Kazelot sobie. "A gdy będę umierał" zostało prawie w całości przebełkotane i gdybym nie znała kawałka to chyba miałabym wątpliwości czy K jeszcze kontakt z publiką trzyma. Ale był "Tan", troszkę niedociągnięty,  niemniej dla mnie najważniejszy :>, była "Dolina", "Kasta" na wejście i parnaście innych raczej przyzwoicie wykonanych utworów. Podejrzewam, że siedząc na sektorach byłabym co najmniej zawiedziona, ale skacząc przez zdecydowaną większość koncertu i skupiając się bardziej na instrumentach niż wokalu z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jestem zadowolona, nawet pomimo złamanego na bisie nosa wink

Położyło sprawę na całej linii szefostwo spodka w kwestii szatni: co to do ciężkiej nędzy było? Śnieg i piździ, a oni myśleli, że jak dadzą sześć osób na szatnie i jeszcze część zostawią zamkniętą, to się wszyscy pomieszczą? Żenada. Palec boży, że mi nic nie podwędzili, bo wszystkie rzeczy musiałam zostawić w 'nieczynnej' szatni.

I jeszcze na koniec foty od znajomego: http://kts.no-ip.info/cpg/thumbnails.ph … amp;page=1

Online

#235 Wczoraj 23:29:27

Kuba
Użytkownik
Z: Zabrze
Zarejestrowany: 2003-09-28
Posty: 486
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

qman napisał:

Przykro czytać takie rzeczy. Widać, że jednak nie rozumiecie całej idei punk rocka. Czepiacie się kolesia, który wygląda tak -> http://photos.allegro.pl/photos/orygina … /139889483 ,że nie śpiewa czysto. Gwoli ścisłości to są i tacy wśród krytyków muzycznych, którzy uparcie twierdzą, że Kazik śpiewać nie potrafi.
Padliście ofiarą własnego Kultu Kazika, własnych wyobrażeń o jego doskonałości i nieskazitelności. Daliście się zwieść inteligentnymi tekstami, grzecznymi wywiadami, dobrą jakością dźwięku i profesjonalną ochroną ... a tak na prawdę zapomnieliście kim ten człowiek na prawdę jest. On jest - w sumie podobnym do wielu miłośników jego twórczości - wyluzowanym, inteligentnym punkowcem, który lubi sobie przy okazji wielu przedsięwzięć towarzyskich wypić. I to wszystko. Robiecie wielką aferę z jednego incydentu, tak jakby Kazik wyszedł na scenę, zdjął spodnie i puścił w waszym kierunku śmierdzącego bąka a na koniec puścił pawia, pokazał "fajfusa" i zaśpiewał Szyby brudne od tyłu. Litości. Wyobrażam sobie tych "okradzionych krytyków" jako zdezorientowanych fanów rocka widzących pijanego gościa z niby irokezem na scenie, próbującego śpiewać myślących "zaraz, zaraz - nie za to zapłaciłem !" i stojących z taką miną jakby przed chwilą automat z puszkami zamiast coca-coli wydał im wibrator. Ten punk ośmielił się upić na koncercie za który zapłaciłem 35 zł !
Jak chcecie to napiszcie skargę do Rzecznika Ochrony Praw Konsumenta ze skargą, że koncert był do dupy on na pewno was pocieszy i pomoże w biedzie.
Przez takich właśnie "miłośników" (między innymi), przypadkowych osób niewtajemniczonych w punk rockową ideologię, fanów 5 piosenek i 1 płyty na koncertach atmosfera bywa nie taka jak być powinna. Przychodzą jak na wiejski festyn dla rodzin gdzie wszyscy stoją z pociechami a jak ktoś zacznie skakać to dostanie po ryju bo zakłóca innym delektowanie się muzyką. Chcecie muzyki - słuchajcie płyt. Chcecie dobrej zabawy - chodźcie na koncerty, ale nie oczekujcie, że zespół wam zatańczy i zaśpiewa tak jak wy mu zagracie. Będzie odwrotnie.

nie moj drogi, kult to nie jest punk rock. czy byl czy nie, to mniej istotne, nie jest i to sie liczy.
wiem co mowie bo siedzie w tym po uszy
jakos nie boli mnie to ze kazik po pijaku spiewal ( wrecz ciesze sie ze to alkohol byl powodem tej niedyspozycji. na poczatku myslalem ze to ze zmeczenia lub tez ze starosci i wrecz smutek mnie ogarnial. dopiero jak wracalem znajomi oswiadczyli mi ze wasc wstawiony byl. pomyslalem "uff" ;] ) ale tlumacznie ze kazik to punk jest komiczne:) komiczne tymbardziej ze potem cobaina cytujesz, a tu juz na miejscu kazika bym sie obrazil bo poniekad wepchnales go do jednego worka z cpunem samobojca:) uroki mlodosci:) hehe ja stary wyjadacz wiem o czym mowie (duzo "Fe" w tym miejscu)
za najebanie na scenie to i punki swoje uslysza, chyba ze publika to jabole i menele lub tez mlodziesz stawiajaca pierwsze kroki w "punkowaniu"

ehh milo jest pomyslec ze ktos jeszcze punkuje przy kulcie, sam tak kiedys mialem nawet. lezka w oku;)
pozdrawiam

Offline

#236 Wczoraj 23:29:39

GuRt
Użytkownik
Z: Głogów, lol.
Zarejestrowany: 2005-12-09
Posty: 161
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Adam napisał:

Dobranoc wszsytkim, przez najbliższy miesiąc nie wlączę żadnej plyty KULTU, żeby mi się źle nie skojarzylo!?

Oooo taaak! Taaak! Pokaż! Pokaż qrwa, kto rządzi!


Gie U eR Te, każde dziecko to wie
http://img78.imageshack.us/img78/5641/bulgot1cgz9.jpg

Offline

#237 Wczoraj 23:42:58

oksymoron
Użytkownik
Z: URT
Zarejestrowany: 2006-07-20
Posty: 285
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

marcysss napisał:

oksymoron napisał:

Gómi, Czy to Ty miałeś czapkę z daszkiem? Kurde, szukałem Cię ale nie potrafiłem rozpoznać.

mial folie a na to czapke:)
i stawal na barierkach tak ze go bylo widac z daleka...

Aha! I wszystko jasne! Wiem już! Dzięki wielkie! Pozdrawiam! Sorry za te wykrzykniki! wink!


Szczęk broni w imię boże, jeszcze jedno słowo
Zapamiętaj na zawsze - Pierdol służbę wojskową!

Offline

#238 Wczoraj 23:48:26

Stone D
Użytkownik
Zarejestrowany: 2004-10-15
Posty: 67
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Cześć. Tu pisze mama Kazika, ale z jego konta bo nie mam swojego.
Kazik jest chory i nie może podejść do komputera, ale kazał wszystkich przeprosić.
I prosił jeszcze Adama, czy mógłby zejść do 2 tygodni.
Buziaki.

Offline

#239 Wczoraj 23:52:00

Krzysieq
Użytkownik
Z: Brzeg
Zarejestrowany: 2004-03-24
Posty: 758
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Stone D napisał:

Cześć. Tu pisze mama Kazika, ale z jego konta bo nie mam swojego.
Kazik jest chory i nie może podejść do komputera, ale kazał wszystkich przeprosić.
I prosił jeszcze Adama, czy mógłby zejść do 2 tygodni.
Buziaki.

Mama Kazika? O tej porze?


http://img128.imageshack.us/img128/3435/fabrykacopynl7.jpg
We've gotta get out of this place...

KLIKNIJ I ZASPONSORUJ OBIAD ZA FREE

Online

#240 Wczoraj 23:57:26

SzczepanSzczur
Użytkownik
Z: Chorzów
Zarejestrowany: 2003-09-27
Posty: 439
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

No nieźleśta się naprodukowali wink

To ja też coś od siebie.
Wiedziałem, że skoro ostatni koncert trasy to będzie wyjątkowy, no i się nie pomyliłem. Wielka szkoda, że ta wyjątkowość głównie w negatywną stronę poszła. Wokalnie koncert położony masakrycznie, na początku było ok ale im dalej w las tym więcej drzew. No co zrobić, wziął się chłop napił (tak to z mojej perspektywy wyglądało) no i sorki, nie dał rady. Daleki jestem od pisania petycji o przeprosiny czy zwrot kasy, bo to jakaś paranoja by była ale niesmak pozostał. Prawo miał, jego wybór. Dla jednych to jest cool i punk, dla innych brak profesjonalizmu i obrażanie - co kto woli. Każdy z nas popełnia błędy i moim zdaniem Kazik takowy wczoraj popełnił. Wszystko w tym temacie.

Na plus: "odwrócona" setlista, Tan i 6 lat później - po raz pierwszy doświadczone przeze mnie na żywo i bardzo dobre, wyraźne (o ironio! wink) nagłośnienie. Tylko coś te wizualizacje szwankowały, bo długimi momentami było ciemno, nie wiem czy to zamierzone było.


Bo nowa koncepcja jest taka, że będziemy złe przemieniać w dobre.
A mnie się zdaje, że to wszystko jest nadzwyczaj niesprawiedliwe.

Offline

#241 Wczoraj 23:57:54

Kuba
Użytkownik
Z: Zabrze
Zarejestrowany: 2003-09-28
Posty: 486
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Krzysieq napisał:

Stone D napisał:

Cześć. Tu pisze mama Kazika, ale z jego konta bo nie mam swojego.
Kazik jest chory i nie może podejść do komputera, ale kazał wszystkich przeprosić.
I prosił jeszcze Adama, czy mógłby zejść do 2 tygodni.
Buziaki.

Mama Kazika? O tej porze?

tez bym pil jakby mi mama po nocach kompa blokowala:)

Offline

#242 Dzisiaj 00:02:27

Kuba
Użytkownik
Z: Zabrze
Zarejestrowany: 2003-09-28
Posty: 486
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

SzczepanSzczur napisał:

No nieźleśta się naprodukowali wink

To ja też coś od siebie.
Wiedziałem, że skoro ostatni koncert trasy to będzie wyjątkowy, no i się nie pomyliłem. Wielka szkoda, że ta wyjątkowość głównie w negatywną stronę poszła. Wokalnie koncert położony masakrycznie, na początku było ok ale im dalej w las tym więcej drzew. No co zrobić, wziął się chłop napił (tak to z mojej perspektywy wyglądało) no i sorki, nie dał rady. Daleki jestem od pisania petycji o przeprosiny czy zwrot kasy, bo to jakaś paranoja by była ale niesmak pozostał. Prawo miał, jego wybór. Dla jednych to jest cool i punk, dla innych brak profesjonalizmu i obrażanie - co kto woli. Każdy z nas popełnia błędy i moim zdaniem Kazik takowy wczoraj popełnił. Wszystko w tym temacie.

Na plus: "odwrócona" setlista, Tan i 6 lat później - po raz pierwszy doświadczone przeze mnie na żywo i bardzo dobre, wyraźne (o ironio! wink) nagłośnienie. Tylko coś te wizualizacje szwankowały, bo długimi momentami było ciemno, nie wiem czy to zamierzone było.

wlasnie, o tym zapomnialem napisac
milo bylo uslyszec gitare wczoraj. zawsze narzekalem na brak gitary na przodach, duzy +

Offline

#243 Dzisiaj 00:08:02

Kubaa
Użytkownik
Z: Poznań
Zarejestrowany: 2003-10-03
Posty: 2454
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Ten wątek to prawdziwa kopalnia tekstów do sygnatur, tym którym nie chcę się czytać całego tematu przedstawiam wątek o położonym koncercie w Katowicach w pigułce smile
Na koncert K. juz sie nie wybiorę bo zostałem wyruchany w dupe. Milosz. Bardzo ciekawe smile

No to pięknie. Mógł być najlepszy koncert trasy, ale dzięki Kazikowi był najgorszy. Dobrze, że nie byłem, ale bym był wkurwiony. Tak to jestem tylko, kurwa, zniesmaczony (...) Tak na marginesie, to Kazik- ile to będzie 5000 (może 6000) razy 35 złotych??? Donkey (dla mnie hit!) Wiesz ile kosztuje wynajęcie sali, monitoring, który jest obowiązkowy na tak dużych imprezach, ochrona... to też trzeba opłacić z wpływów z biletów.

Juz nie mowiac o TONACJI, bo wszystko, caly koncert na jednej tonacji przeszedl. csbeny - taka rada od wujka kubyy, jak nie wiesz co to jest tonacja to proponuje nie używać tak skomplikowanych słów.

Kazik to jest idiota jednak. Już kiedyś wpierdolił w stanach całe antybiotyki, popił i w bańce mydlanej sie znalazł. Teraz podobnie robi. Po chuj bierze te antybiotyki, a jak już bierze, to niech nie pije. Zdrowia mu nie żal i ludzi... Donkey, hit #2

Wstyd, dziwię się pozostalym, że wytrzymali do konca! Jak by (Kazik) na Was plul to też pewnie blibyście mu brawo! Nie macie za grosz honoru! Powinno się Go obrzucić jajkami czy pomidorami żeby popamiętal, że nie tak traktuje się fanów. Pewnie jest już duzo nagrań z koncertu - powinny się znaleźć obok nagrań Mandaryny z Sopotu czy gdzie Ona tam wystąpila... Adam

ludzie przejechali kawał drogi i zostali obsłużeni jak w sklepie za komuny.. jak się nie podoba to wyp... Pera

(...) SZANUJMY SIĘ PANIE STASZEWSKI!!! Adam, po raz kolejny smile

(...) żalu nie mam. Nie mogę mieć, bo mnie nie było (...) Donkey a jednak smile

Tobie niepotrzebne są  przeprosiny, bo pewnie byleś tak samo pijany i nic nie slyszaleś! Ja jestem normalny i nie pozwolęsię tak obrażać! Kasy nie potrzebuję, bo to ja kupując bilet ufam, że kupuję bilet na koncert rockowy zespolu KULT, a nie KULT + belkotliwy wczoraj wokalista! Zawiodlem się i nie będę tego ukrywal!
A wyobrażasz sobie sytuację, że KULT śpiewa a 8 tys. ludzi leży w Spodku pijanych i piją piwo nie sluchając niczego co gra zespól i na nic nie reaguje?
Dobranoc wszsytkim, przez najbliższy miesiąc nie wlączę żadnej plyty KULTU, żeby mi się źle nie skojarzylo!? Adam

Słowo "żal" powtarzało się w Waszych postach wiele razy i powiem Wam jedno; żal dupe ściska jak czyta się takie brednie połączone z takim jadem i to skierowanym do osoby którą podobno szanujecie i cenicie...
Nie usprawiedliwiam nikogo. Sam byłem dwa razy na koncertach na których Kazik sprawiał wrażenie iż był pod wpływem alkoholu, ale ludzie jak można wypisywać takie bzdury? Jakby koncert został odwołany to co byście mówili? Byłoby jeszcze gorzej.
Jasne, że nie do końca można przejść obok czegoś takiego obojętnie, ale to co napisali tutaj niektórzy (w większości świeżo zarejestrowani użytkownicy) to jakiś absurd. Fajnie potem się czyta jak większość z Was delikatnie i powolutku wycofuje się z bredni, które sami rzucali. Gratulacje!

Ostatnio edytowany przez Kubaa (Dzisiaj 00:09:25)


http://img440.imageshack.us/img440/2797/userbar220339gt1.gif
No to pięknie. Mógł być najlepszy koncert trasy, ale dzięki Kazikowi był najgorszy. Dobrze, że nie byłem, ale bym był wkurwiony(...) Kazik to jest idiota jednak. Już kiedyś wpierdolił w stanach całe antybiotyki, popił i w bańce mydlanej sie znalazł(...)
by Donkey

Offline

#244 Dzisiaj 00:19:50

persona_non_grata
Użytkownik
Z: Płock
Zarejestrowany: 2005-10-31
Posty: 1743
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Kubaa napisał:

Na koncert K. juz sie nie wybiorę bo zostałem wyruchany w dupe. Milosz. Bardzo ciekawe smile

Ja pierdole. Wiedziałem że w pogo różne rzeczy się dzieją ale tego bym się nie spodziewał


... jak Szamil Basajew ... robie swoje, nie przestaje ...
... czuję smak chwili choć była bardzo krótka ... smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka ...
... świat milczy, nie będzie retorsji ... to przecież są tylko wewnętrzne sprawy Rosji ...

http://images2.fotosik.pl/234/75bd3e009f897658.jpg

Offline

#245 Dzisiaj 00:23:10

Kuba
Użytkownik
Z: Zabrze
Zarejestrowany: 2003-09-28
Posty: 486
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Kubaa napisał:

Ten wątek to prawdziwa kopalnia tekstów do sygnatur, tym którym nie chcę się czytać całego tematu przedstawiam wątek o położonym koncercie w Katowicach w pigułce smile
Na koncert K. juz sie nie wybiorę bo zostałem wyruchany w dupe. Milosz. Bardzo ciekawe smile

No to pięknie. Mógł być najlepszy koncert trasy, ale dzięki Kazikowi był najgorszy. Dobrze, że nie byłem, ale bym był wkurwiony. Tak to jestem tylko, kurwa, zniesmaczony (...) Tak na marginesie, to Kazik- ile to będzie 5000 (może 6000) razy 35 złotych??? Donkey (dla mnie hit!) Wiesz ile kosztuje wynajęcie sali, monitoring, który jest obowiązkowy na tak dużych imprezach, ochrona... to też trzeba opłacić z wpływów z biletów.

Juz nie mowiac o TONACJI, bo wszystko, caly koncert na jednej tonacji przeszedl. csbeny - taka rada od wujka kubyy, jak nie wiesz co to jest tonacja to proponuje nie używać tak skomplikowanych słów.

Kazik to jest idiota jednak. Już kiedyś wpierdolił w stanach całe antybiotyki, popił i w bańce mydlanej sie znalazł. Teraz podobnie robi. Po chuj bierze te antybiotyki, a jak już bierze, to niech nie pije. Zdrowia mu nie żal i ludzi... Donkey, hit #2

Wstyd, dziwię się pozostalym, że wytrzymali do konca! Jak by (Kazik) na Was plul to też pewnie blibyście mu brawo! Nie macie za grosz honoru! Powinno się Go obrzucić jajkami czy pomidorami żeby popamiętal, że nie tak traktuje się fanów. Pewnie jest już duzo nagrań z koncertu - powinny się znaleźć obok nagrań Mandaryny z Sopotu czy gdzie Ona tam wystąpila... Adam

ludzie przejechali kawał drogi i zostali obsłużeni jak w sklepie za komuny.. jak się nie podoba to wyp... Pera

(...) SZANUJMY SIĘ PANIE STASZEWSKI!!! Adam, po raz kolejny smile

(...) żalu nie mam. Nie mogę mieć, bo mnie nie było (...) Donkey a jednak smile

Tobie niepotrzebne są  przeprosiny, bo pewnie byleś tak samo pijany i nic nie slyszaleś! Ja jestem normalny i nie pozwolęsię tak obrażać! Kasy nie potrzebuję, bo to ja kupując bilet ufam, że kupuję bilet na koncert rockowy zespolu KULT, a nie KULT + belkotliwy wczoraj wokalista! Zawiodlem się i nie będę tego ukrywal!
A wyobrażasz sobie sytuację, że KULT śpiewa a 8 tys. ludzi leży w Spodku pijanych i piją piwo nie sluchając niczego co gra zespól i na nic nie reaguje?
Dobranoc wszsytkim, przez najbliższy miesiąc nie wlączę żadnej plyty KULTU, żeby mi się źle nie skojarzylo!? Adam

Słowo "żal" powtarzało się w Waszych postach wiele razy i powiem Wam jedno; żal dupe ściska jak czyta się takie brednie połączone z takim jadem i to skierowanym do osoby którą podobno szanujecie i cenicie...
Nie usprawiedliwiam nikogo. Sam byłem dwa razy na koncertach na których Kazik sprawiał wrażenie iż był pod wpływem alkoholu, ale ludzie jak można wypisywać takie bzdury? Jakby koncert został odwołany to co byście mówili? Byłoby jeszcze gorzej.
Jasne, że nie do końca można przejść obok czegoś takiego obojętnie, ale to co napisali tutaj niektórzy (w większości świeżo zarejestrowani użytkownicy) to jakiś absurd. Fajnie potem się czyta jak większość z Was delikatnie i powolutku wycofuje się z bredni, które sami rzucali. Gratulacje!

tak, najlepiej
powyjmowac zdania z kontekstu i pozmieniac calkiem sens
sam pewnie zal masz ze cie nei bylo i nie mozesz napisac o swojej frustracji
pomysl ze niektorym tu osobom zawalil sie obraz swojego idola... etam idola...obraz bozka!!
dla niektorych zapewnei oznacza to koniec dziecinstwa
myslisz ze tym swoim color=#FF0000 polepszysz sytuacje?
zastanow sie nad soba czlowieku!






:>:>
coby wszyscy wiedzeili: zartowelem:P

pozdrawiam imiennika

Offline

#246 Dzisiaj 00:26:53

Kubaa
Użytkownik
Z: Poznań
Zarejestrowany: 2003-10-03
Posty: 2454
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Kuba napisał:

pozdrawiam imiennika

Na koncert K. juz sie nie wybiorę bo zostałem wyruchany w dupe.
Szczególnie to zdanie bez pozostałej części posta może zostać źle zrozumiane... wink

Dziękuje za pozdrowienia, ale ja nie pozdrawiam, ja witam po przerwie smile

Ostatnio edytowany przez Kubaa (Dzisiaj 00:27:17)


http://img440.imageshack.us/img440/2797/userbar220339gt1.gif
No to pięknie. Mógł być najlepszy koncert trasy, ale dzięki Kazikowi był najgorszy. Dobrze, że nie byłem, ale bym był wkurwiony(...) Kazik to jest idiota jednak. Już kiedyś wpierdolił w stanach całe antybiotyki, popił i w bańce mydlanej sie znalazł(...)
by Donkey

Offline

#247 Dzisiaj 00:39:53

dżef
Użytkownik
Z: Siemianowice Śląskie
Zarejestrowany: 2006-08-03
Posty: 67
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Kubaa napisał:

Na koncert K. juz sie nie wybiorę bo zostałem wyruchany w dupe. Milosz. Bardzo ciekawe smile

yikes nie wytrzymam lollollollollol

pewnie stało się to w ubikacji, ale niech Miłosz się nie przejmuje - na każdego mogło paść


http://gameconnect.hlstatsx.com/hlstats.php/sig/1248_random.png

Offline

#248 Dzisiaj 00:46:58

GUTEK
Użytkownik
Z: WARSZAWY
Zarejestrowany: 2005-06-14
Posty: 1529
E-mail

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Ludzie robicie tragedie.Na pożęgnalnym Knżecie w stodole było podobnie i co to ma oznaczać,że nie poszedłbym po tym koncercie na knż?

Nachlać się nie musiał.Jak był mocno chory i ledwo na nogach stał to nie oznacza,że był pijany.

Do tych z tonacją.Jeśli nie był w stanie wyciągnąc nic wyrzej to raczej nie wypił za dużo.Alkochol rozgrzewa struny głosowe i powoduje,że głos jest rozgrzany i idealny do latania po skali dźwiękowej.

Dajcie Kazikowi trochę spokoju.Ja bym raczej do tych co nie zamierzają iść miał 1 zdanie: Ja po takim czy innym incydencie bym się spodziewał w ramach jakiejś tam szeroko rozumianej rekompensaty wspaniałego koncertu w Katowicach. Możecie na to nie iść...wasza sprawa.Każdemu się zdarza wpadka.Kazik nieomylny nie jest.

Pozdr


Kazik...forum pragnie koncertu Buldoga!!! smile

http://img501.imageshack.us/img501/1035/aeu4.jpg

Offline

#249 Dzisiaj 01:11:16

ibanezbass
Użytkownik
Z: Zgorzelec
Zarejestrowany: 2006-08-03
Posty: 287
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

Właśnie, GUTEK ma rację, jak ja byłem ostatnio chory to tez ledno się na nogach trzymałem, kręciło mi się w głowie jak cholera. Myślę, że jak by ktoś mnie wówczas zobaczył z daleka jak ide do kibla to by odrazu pierwsza myśl była taka - "pijany!"
Przypomnijcie sobie jak mieliście gorączkę, czy Wam się w głowie nie kręciło?
Myślę, że BARDZO prawdopodobne jest, że Kazik sobotniego wieczoru nie wypił ani kropli alkocholu, a Wy go być może bezpodstawinie oskarżacie. Ciekaw jestem jaka jest wersja Kazika, PiotrkaWu i reszty zespołu. Pragnąłbym aby Xiąże się wypowiedział, albo Gómi jakoś bardziej rzeczowo.
Na nie kożyśc Kazika wpływa właśnie fakt, że nikt z zespołu ani ekipy okołozespołowej na forum nie udziela konkretnych sprostowań co się w sobote z Kazikiem działo.
Mało prawdopodobne jest według mnie, aby Kazik się upił przed koncertem, tym bardziej, że w pierwszej godzinie nie było z nim niedobrze, dopiero później stopniowo zaczeło się coraz gorzej.
Z resztą co ja się wypowiadam, widziałem tylko 2 nagrania... Nie było mnie tam, nie wiem jak to wyglądało na żywo, na własne oczy. Ale mówię, że jak jesteśmy nie raz chorzy i nagle złapie nas gorączka to jest wielce prawdopodobne, że będziemy wyglądać jak pijani. Szczególnie z daleka. Kurwa powtarzam się. Sorry. hmm
Mam nadzieje, że Kazik szybko wróci do siebie i nam wyjaśni jak to było naprawdę.
Ja nie mam mu nic do zarzucenia, a jestem pewien, że jakbym tam był to by mojego teraźniejszego zdania niezmieniło.
Czy Kazik był pijany, czy chory?


Zapraszam do posłuchania i komentowania moich nędznych basowych wypocin --> http://ibanezbass.mp3.wp.pl/
http://img50.imageshack.us/img50/8030/userbar225064au5.gif  GG:1947809

Offline

#250 Dzisiaj 01:17:15

qessi
Użytkownik
Z: Gdańsk
Zarejestrowany: 2005-01-11
Posty: 140
E-mail  Serwis

Re: Położony koncert w katowickim "Spodku"

A ja zachęcam wszystkich serdecznie, żeby więcej na żaden koncert Kultu nie szli! Tak! nie dajcie sobą pomiatać! Będzie więcej miejsca pod sceną przynajmniej, i może w pogo już się nikomu nie zdarzy że "zostanie wyruchany w dupę" I myślę że nikt tęsknic nie będzie smile

swoją drogą takie texty że więcej nie pójdę, nie posłucham, to raczej niedojrzałe są..


To mężczyzna robi forsę a nie forsa mężczyzne, jeśli wiesz o co chodzi możesz zdjąć juz bielizne =]

Offline

Szybka odpowiedź

Napisz nowego posta

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson