|
Potoczna opinia
głosi, że plan Marshalla ożywił powojenną Europę, zatrzymał ekspansję Związku
Radzieckiego, uniemożliwił rozprzestrzenienie się komunizmu, pomógł zachować w
Europie tradycję kapitalistyczną, spowodował olbrzymi wzrost gospodarczy i
pomógł uratować gospodarkę amerykańską przed powojenną depresją. Winston
Churchill określił kiedyś Plan Marshalla jako "najbardziej wspaniałomyślny akt w
historii". Niewiele posunięć politycznych Ameryki jest traktowanych przez
historyków z podobną rewerencją.
Plan Marshalla jest czymś więcej niż faktem historycznym –
stał się współczesnym mitem. I jako taki, niezależnie od swej prawdziwości czy
fałszywości, panuje nad rzeczywistością. Uznany za sukces Plan Marshalla wywarł
wpływ na politykę Ameryki w dziedzinie pomocy zagranicznej prowadzonej od lat
40. Prawie wszystkie amerykańskie programy pomocy zagranicznej w latach 40. i
50. były otwarcie wzorowane na Planie Marshalla. Począwszy od późnych lat 40.
wielu przywódców Ameryki Łacińskiej domagało się "Planu Marshalla dla Ameryki
Łacińskiej". Prezydent Ronald Reagan wystąpił z inicjatywą dotycząca basenu
Morza Karaibskiego również noszącą ślady wpływu Planu Marshalla, a cała jego
administracja jest rzecznikiem jeszcze bardziej rozległego planu pomocy dla
Ameryki Łacińskiej. 5 marca 1983 roku ówczesny ambasador USA przy ONZ Jeane
Kirkpatrick stwierdziła, że Waszyngton powinien zainicjować poważny program
pomocy gospodarczej dla Ameryki Środkowej podobny do Planu Marshalla dla
powojennej Europy.
Istotniejszy może od jego wpływu na poszczególne
oceny i postawy polityczne jest wpływ Planu Marshalla na ogólne pojmowanie roli
USA w świecie jako dostarczyciela pomocy zagranicznej. Przed rokiem 1940 pomoc
zagraniczna nie była stałym zjawiskiem w polityce amerykańskiej. Natomiast od
końca lat 40. prawie wszyscy zdają się wierzyć, że pomoc zagraniczna może się
sprawdzić i że zadaniem Ameryki jest wypracowanie recepty gwarantującej sukces.
Właśnie Plan Marshalla przytacza się jako dowód na skuteczność pomocy
zagranicznej. O ile przyjęło się uznawać, że doświadczeń wynikających z Planu
Marshalla nie da się zastosować bezpośrednio do rozwiązania problemów Trzeciego
Świata, to wciąż powszechne jest przekonanie o jego pośrednim związku ze sprawą.
Sukces samego Planu nie jest dziś dyskutowany, jedynym problemem zdaje się być
takie przemodelowanie go, by bardziej odpowiadał potrzebom krajów rozwijających
się.
Historyczna prawda o Planie Marshalla odbiega jednak od popularnej
ideologii. A jeśli tak, to można mieć poważne wątpliwości co do samej idei
pomocy zagranicznej. Jeżeli bowiem najbardziej oklaskiwany program tego stulecia
– jeśli nie w całej historii Zachodu – był w najlepszym razie sukcesem bardzo
ograniczonym, to należałoby krytycznie przyjrzeć się samej idei pomocy
zagranicznej. Jako że Plan Marshalla jest powszechnie traktowany z wielką
rewerencją, to istotne jest bliższe zbadanie jego niedociągnięć.
Genezy
Planu Marshalla należy szukać w sławnym przemówieniu sekretarza stanu George'a
Marshalla wygłoszonym 5 czerwca 1947 roku na Uniwersytecie Harvarda, w którym
napomknął on o zakrojonym na szeroką skalę programie pomocy mającym przyspieszyć
odrodzenie Europy. Marshall stwierdził: Nasza polityka nie jest skierowana
przeciw żadnemu państwu ani przeciw żadnej doktrynie, ale przeciw głodowi,
nędzy, rozpaczy i chaosowi. Szczegóły Planu Marshalla – znanego pod nazwą
European Recovery Program (ERP) – zostały opracowane w ciągu roku podczas
serii spotkań między aliantami. Na Plan miał wpływ wielki kryzys grecki i
turecki oraz doktryna prezydenta Trumana. ERP stał się kamieniem węgielnym
polityki amerykańskiej wobec Europy, mającym rozwiązać równocześnie kilka
problemów na raz. Nie chodziło przy tym jedynie o uzdrowienie gospodarki
europejskiej i ograniczenie wpływów sowieckich, ale również o ekonomiczną
odbudowę Niemiec w sposób możliwy do zaakceptowania przez pozostałych
sojuszników.
Ameryka zaoferowała w ramach Planu Marshalla pomoc wszystkim
państwom europejskim z wyjątkiem Hiszpanii, ale Związek Radziecki i kraje bloku
wschodniego odmówiły udziału z powodów, które po części wciąż pozostają
niewyjaśnione. 2 kwietnia 1948 roku Kongres uchwalił ustawę o współpracy
gospodarczej (Economic Cooperation Act), wprowadzając tym samym w życie
Plan Marshalla. W ciągu czterech lat narody europejskie miały otrzymać 1,7
miliarda dolarów na zakup towarów amerykańskich – była to pomoc na skalę do tej
pory niespotykaną. Miała ona służyć pobudzeniu produkcji przemysłowej i
rolniczej, osiągnięciu i utrzymaniu międzynarodowej stabilizacji walutowej i
stymulowaniu handlu wewnątrzeuropejskiego oraz handlu Europy ze światem.
Utworzono także ministerstwo ds. współpracy gospodarczej (Economic
Cooperation Administration – ECA), mające nadzorować program pomocy i
kierować nim.
Mity Planu Marshalla
Legendę Planu
Marshalla pomogło zbudować pięć głównych mitów.
Mit nr 1: Plan
Marshalla odegrał znaczącą rolę w powojennym odrodzeniu Europy.
Mimo że
Planowi Marshalla nadano olbrzymi rozgłos, jego rzeczywiste rozmiary finansowe
były raczej niewielkie. W żadnym momencie pomoc w ramach Planu Marshalla nie
przekroczyła 5% produktu krajowego brutto (PKB) państw, które ją otrzymywały,
zaś całościowe wsparcie było bardzo niewielkie na tle wzrostu gospodarczego,
który nastąpił w latach pięćdziesiątych.
Bardziej istotne jest to, że tzw.
głód dolara (dollar shortage) nie był wcale najpoważniejszym problemem,
wobec którego stanęła wówczas Europa; prawdziwym winowajcą była zła polityka
gospodarcza. W niemal wszystkich krajach okupowanych w czasie wojny przez
Niemców utrzymano stworzony niegdyś system narodowosocjalistycznej kontroli nad
gospodarką, a we wszystkich przypadkach nagły wzrost gospodarczy wystąpił
jedynie wówczas, gdy zniesiono tę kontrolę i zaczęto prowadzić zdrową politykę
gospodarczą. Stało się tak bez żadnego czasowego związku z pomocą udzieloną w
ramach Planu Marshalla i niezależnie od jej rozmiarów. To powstanie rządów
prowadzących liberalną politykę gospodarczą, względna stabilizacja monetarna i
fiskalna, sprzyjająca atmosfera dla biznesu, ogólna wola odbudowy i ekonomiczna
integracja kontynentu były najważniejszymi czynnikami odrodzenia gospodarek
europejskich; czynnikami nie zawsze wspieranymi przez Plan Marshalla.
Faktycznie, państwa, które otrzymywały względnie wysoką pomoc per capita,
jak Grecja czy Austria, odbudowały się gospodarczo dopiero wtedy, gdy pomoc
amerykańska ustała. Tymczasem w Niemczech, Francji i Włoszech sytuacja zaczynała
się polepszać jeszcze zanim kraje te otrzymały fundusze z Planu Marshalla.
Odrodzenie gospodarcze Niemiec jest najbardziej "cudownym" przykładem
powojennego wzrostu gospodarczego i zarazem najczęściej przywoływanym na dowód
skuteczności Planu Marshalla. Sprawa ta zasługuje przeto na nieco więcej uwagi.
Pomoc amerykańska nie przekroczyła nigdy 5% produktu krajowego brutto
Niemiec Zachodnich, nawet w latach 1948-49 kiedy wsparcie ze strony ECA było
największe. W tym samym czasie koszty alianckiej okupacji i reparacje
pochłaniały od 11 do 15% niemieckiego PKB. Zatem polityka amerykańska wobec
Niemiec raczej spowodowała braki środków niż im zapobiegła. Transfer pieniężny z
Niemiec Zachodnich wydaje się nawet większy, gdyż w połowie lat 50. Bonn
spłaciło połowę pomocy otrzymanej od ECA.
Trudności gospodarcze Niemiec
Zachodnich w głównej mierze wynikały ze źle pomyślanej polityki gospodarczej, a
nie z demontażu fabryk i reparacji. Aliancka Komisja Kontroli (Allied Control
Comission – ACC) kontynuowała narodowosocjalistyczny system kontroli
gospodarczej, który obejmował nie tylko kontrolę cen i kontyngentowanie
produkcji, lecz także rekwizycję zasobów i przymus pracy. Kontrola czynszów
poważnie pogłębiła trudności mieszkaniowe spowodowane bombardowaniem miast i
napływem ponad 5 mln uchodźców ze Wschodu. ACC podniosła podatki średnio o 50%.
W latach 1945-46 Niemcom nie wolno było prowadzić handlu z zagranicą, a zakaz
ten był tylko stopniowo rozluźniany. Mimo iż konsumpcja żywności utrzymywała się
tylko nieco powyżej poziomu głodowego, alianci zmusili Niemcy do odrzucenia
wielu transakcji wymiennych, np. żywność w zamian za węgiel i stal, oferowanych
przez inne kraje europejskie. Dodatkowo ACC ograniczyła poziom produkcji
przemysłowej do 10-70% poziomu z lat 30. Do połowy roku 1948 niemiecka
gospodarka wegetowała na poziomie przetrwania, utrzymywana przy życiu przez
czarny rynek.
Sytuacja Niemiec Zachodnich zaczęła się naprawdę zmieniać na
lepsze 20 czerwca 1948, kiedy alianci przeprowadzili reformę walutową,
skutecznie dziesiątkując ówczesną podaż pieniądza, to znaczy, ograniczając podaż
pieniądza do 1/10 poziomu początkowego. Stara Reichsmark stała się Deutschemark
po jednej z najbardziej drastycznych operacji deflacyjnych, jakie kiedykolwiek
przeprowadzono. Reforma finansowa była dramatycznie potrzebna, gdyż ceny
pozostawały pod ścisłą kontrolą od 1936 roku w okresie nieokiełznanego wzrostu
podaży pieniądza. Przeciętny niemiecki standard życia wystrzelił w górę zaraz po
wprowadzenia reformy, w miarę jak ludzie godzili się przyjmować nową walutę za
dobra i usługi.
W niecały miesiąc później Ludwig Erhard, zarządzający
gospodarką Bizonii (strefy okupacyjnej USA i Wlk. Brytanii) pchnął gospodarkę
niemiecką jeszcze dalej we właściwym kierunku. Pewnej niedzieli, gdy opustoszały
wszystkie inne biura, Erhard zignorował rozkazy i wydał dekret znoszący
większość regulacji i ograniczeń wprowadzonych przez aliantów. Kiedy następnego
dnia został wezwany na dywanik, wywiązał się, jak głosi legenda, następujący
dialog:
Pewien pułkownik zapytał: Jak pan śmiał rozluźnić nasz system
racjonowania w sytuacji tak wielkich niedoborów żywności!
Erhard
odpowiedział: Ależ panie pułkowniku, ja nie rozluźniłem systemu racjonowania,
ja go całkowicie zniosłem! Odtąd jedyną "kartką", jakiej będą potrzebowali
ludzie, będzie marka niemiecka i będą oni ciężko pracować, by ją zdobyć.
Poczekajmy a przekonamy się.
Genrał Lucius Clay: Panie Erhard, moi
doradcy mówią mi, że popełnia pan straszliwy błąd.
Erhard: Niech pan
ich nie słucha generale, moi doradcy mówią mi to samo.
Wolnorynkowa
polityka Erharda okazała się skuteczna. Miesięczne wskaźniki wzrostu produkcji
przewyższały wiele późniejszych wskaźników rocznych. Zaczynał się niemiecki cud
gospodarczy. Pomoc w ramach Planu Marshalla zaczęła nadchodzić dopiero w kilka
miesięcy później. Zachodnioniemiecki cud został podtrzymany przez połączenie
zdrowej polityki monetarnej, polityki fiskalnej po stronie podaży i relatywnie
wolnego rynku.
Tyler Cowen
|
Osoby, które trafiły w to miejsce
przypadkiem,
zapraszamy na stronę główną naszego
miesięcznika.