WOJCIECH DWORAK ( e-mail)

ŻYCIORYS

Urodziłem się 12.05.1939 r. w Warszawie. Losy wojny rzuciły mnie wraz z Rodzicami w 1948 r. do Sochaczewa, gdzie w 1956 r. ukończyłem Liceum Ogólnokształcące im. Fr. Chopina. Studiowałem na Politechnice Łódzkiej w Łodzi na Wydziale Elektrycznym, który ukończyłem z tytułem magistra inżyniera.

Pracę zawodową rozpocząłem w 1964 r. w Zakładach Chemicznych “BORYSZEW” w Sochaczewie. Kierowałem oddziałem zatrudniającym 14 pracowników, prowadzącym naprawy i konserwację aparatury pomiarowej, automatyki chemicznych urządzeń produkcyjnych i maszyn, telefonów - co było zgodne ze specjalizacją, jaką ukończyłem na Politechnice.

Już na początku mojej pracy zawodowej nawiązałem kontakt ze Stowarzyszeniem Elektryków Polskich (SEP) - kilkakrotnie korzystałem z pomocy Poradni Energetycznej, jaka wtedy istniała przy Oddziale Warszawskim SEP.

W połowie roku 1967 zostałem zatrudniony w Zakładach Mechanicznych Ursus. Organizowałem od podstaw Wydział Elektroniczny, a następnie na jego bazie Dział Głównego Automatyka. Byłem pierwszym Głównym Automatykiem w Z.M. URSUS. Kierowałem tym Działem, który w 1973 r. zatrudniał ponad 80 - wysokokwalifikowanych pracowników (w tym 7 inżynierów), prowadzącym naprawy i konserwację: automatyki maszyn i urządzeń produkcyjnych, aparatury pomiarowej, mechaniki precyzyjnej, telefonów.

Początek pracy w Z.M. URSUS, to dalsze kontakty z OW SEP, które zaowocowały zorganizowaniem przeze mnie Koła Zakładowego SEP. Zostałem jego pierwszym przewodniczącym. Funkcję tę pełniłem aż do końca mojej pracy w Z.M. URSUS.

W 1973 r. otrzymałem propozycję przeniesienia służbowego do nowo tworzącego się w Ministerstwie Przemysłu Maszynowego - Departamentu Elektroniki, z której skorzystałem. Pracowałem tam na stanowisku Specjalisty kierując tematami z zakresu postępu technicznego, finansowanymi przez Ministerstwo w Przedsiębiorstwach produkujących: elektronikę, aparaturę pomiarową, automatykę, sprzęt i programy komputerowe.

W Ministerstwie Przemysłu Maszynowego również zorganizowałem koło SEP i pełniłem funkcję przewodniczącego tego koła. Równocześnie nawiązałem bliższe kontakty z Sekcją Automatyki i Pomiarów OW SEP, a szczególnie z jej ówczesnym Przewodniczącym - Zdzisławem Kacprzykiem. Zostałem wybrany jego zastępcą w Sekcji Automatyki i Pomiarów OW. Współpracowałem przy organizowaniu - wspólnie z działającą w OW SiMP sekcją Metrologii i Mechaniki Precyzyjnej (doc. Calikowski) - kilku konferencji naukowo-technicznych “MIKRONIKA”.

W ramach uzupełniania kwalifikacji przeszedłem przeszkolenie (3-miesięczny kurs w zakresie projektowania systemów informatycznych w Instytucie Kadr i Szkolenia), co przydało mi się, kiedy w połowie 1977 r. otrzymałem propozycję przejścia do Biura Projektowo - Konstrukcyjnego “ZREMB” w Warszawie, którą przyjąłem. Pracowałem tam na stanowisku Starszego Projektanta w Pracowni Informatyki. Zajmowałem się tam projektowaniem i programowaniem systemów informatycznych, kierowałem 3 - 4 osobowym zespołem informatyków.

W “ZREMB”-ie nie było koła SEP więc przeniosłem się do koła 108 tzw. “Terenowego”. W tym czasie (o ile sobie dobrze przypominam) zostałem wybrany Przewodniczącym Sekcji Automatyki i Pomiarów OW SEP. Kolega Zdzisław Kacprzyk przeszedł do pracy w Zarządzie Głównym SEP. Obydwa założone przeze mnie koła SEP (w Ursusie i Ministerstwie Przemysłu Maszynowego) działały dalej w ramach Sekcji Automatyki i Pomiarów.

W połowie 1982 roku wróciłem na krótko do wyuczonego zawodu – otrzymałem propozycję pracy w Zakładach Naprawczych Sprzętu Medycznego w Warszawie na stanowisku Kierownika Wydziału Elektronicznego. Kierowałem wydziałem, zatrudniającym 35 pracowników prowadzącym naprawy i konserwację elektronicznej aparatury medycznej w szpitalach i przychodniach.

W końcu 1984 r. wróciłem do zawodu informatyka w Przedsiębiorstwie Projektowania i Modernizacji Przemysłu Automatyki i Aparatury Pomiarowej “MERAL” w Warszawie. Przyjąłem stanowisko Kierownika Pracowni Oprogramowania i podjąłem się zorganizowania od początku nowej Pracowni. Kierowałem tą Pracownią w Biurze Projektowym przez 5 lat. Pracownia zatrudniała w końcu swojej działalnosci (1989r) - 20 wysokokwalifikowanych informatyków wykonujących i wdrażających własne programy: magazynowe, kadrowo-płacowe, finansowo-księgowe i wiele innych, w tym specjalistyczne, np. do kosztorysowania w budownictwie. Był to okres rozpoczynającej się powszechnej komputeryzacji przedsiębiorstw. Nasze programy były wielokrotnie pierwszymi programami w firmach, a instalowane komputery - pierwszymi komputerami.

W ramach działalności w SEP, zostałem wybrany Przewodniczącym Koła 108 (Terenowego). Funkcję tę pełniłem przez kilka kadencji.

W połowie lat osiemdziesiątych próbowałem w ramach Koła 108 i Sekcji Automatyki i Pomiarów OW SEP zorganizować “Klub Komputerowy”. Udało mi się zebrać około 80 entuzjastów interesujących się użytkowaniem mikrokomputerów i ich programowaniem. Korzystając z patronatu OW SEP i pomocy organizacyjnej Sekcji Automatyki i Pomiarów, “Klub Komputerowy” (w organizacji) odbył szereg spotkań na których bardziej zaawansowani w technice mikrokomputerowej (zaczynającej się - wtedy były to głównie mikrokomputery “SPECTRUM” i “COMODORE”), wymieniali doświadczenia między sobą i pomagali mniej zaawansowanym. Po okresie około roku formuła “tymczasowego Klubu” wyczerpała się. Okazało się niemożliwe zorganizowanie klubu w takiej formie, gdzie można by zbierać ustalone przez klub składki i samodzielnie tymi składkami gospodarować, przeznaczając je na organizowanie szkoleń, spotkań itp.

W końcu lat 80-tych w zespołach informatycznych przedsiębiorstw państwowych nastąpił kryzys. Rozwijające się firmy prywatne zaczęły stanowić konkurencję zarobkową dla informatyków. Pracownia Informatyki, którą kierowałem stanęła przed perspektywą likwidacji z powodu odpływu pracowników do firm prywatnych. Była jeszcze inna możliwość, z której skorzystaliśmy - założyć własną firmę.

Udało mi się doprowadzić do tego, że odejście zespołu informatyków z ”MERAL”-u odbyło się na zasadzie porozumienia z dotychczasowym Pracodawcą. Nowa firma - spółka z o.o., przejęła dotychczasowych klientów ”MERAL”-u w zamian za zobowiązanie do ich obsługi gwarancyjnej. Na stanowisku Prezesa Zarządu kierowałem tą firmą, zatrudniającą w 1989 r. - ok. 12 pracowników, wykonującą własne programy i sprzedającą sprzęt komputerowy, aż do roku 1991.

W tym też czasie wycofałem się z działalności w SEP pozostając nadal członkiem Koła 108. Okazało się niemożliwe prowadzenie prywatnej firmy na stanowisku prezesa Zarządu Spółki i jednocześnie znalezienie wystarczającej ilości czasu na działalność organizacyjną w SEP.

Ciąg dalszy mojej działalności zawodowej to Współwłaściciel i funkcje Prezesa Zarządu w spółkach:

Od maja 2004 r. jestem na emeryturze.

Otrzymałem:

Elektronicznie przetworzył
i zmontował
dr inż. Andrzej Marusak